Redakcja
Jakobe Mansztajn znów napisał, w dodatku książkę
I
kawałek
tej
książki, malutki:
Studium przypadku
w '94 czołgamy się pod meblami. znajdujemy
ząb i karteczkę (autor nieznany). napisano:
zaczekaj na mnie, wrócę później i wszystko
ci wyjaśnię. to tyle, jeśli chodzi o '94.
w '97 nadal jesteśmy zajęci sobą.
przychodzi pierwsze umieranie. na pytanie
o życie wieczne matka odpowiada: pobaw się
matchboxem. pamiętam, bo mieliśmy z bratem
tylko jednego matchboxa. w '99 przenoszę
skrzynki z butelkami. za odłożone kupuję
pierwszą w życiu nokię. od niedawna drży
mi ręka. w sierpniu 2013 zaczyna mi się ruszać
ząb. kilka tygodni później przychodzi
sms z nieznanego numeru: przepraszam,
że tyle to trwało, będę za chwilę. gdybym był
przesądny, zaklaskałbym – ale nie jestem.
Klick!!!
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.