Cortazar na dzisiaj

OPOWIEŚCI O KRONOPIACH I FAMACH
FAMA I EUKALIPTUS
Pewien fama chodzi sobie po lesie i jakkolwiek nie potrzeba mu nic na podpałkę, pożądliwie spogląda na wszystkie drzewa. Drzewa mają wielkiego stracha, bo znają zwyczaje fam, więc obawiają się najgorszego. Na samym środku rośnie przepiękny eukaliptus; na jego widok fama wydaje okrzyk radości i tańczy wokół wzburzonego eukaliptusa wołając:
- Antyseptyczne listki, zdrowa zima, szczyt higieny.
Wyciąga siekierę i na nic nie bacząc wali w brzuch eukaliptusa. Eukaliptus śmiertelnie ranny wydaje jęk, zaś inne drzewa słyszą, jak wśród westchnień mruczy:
- I pomyśleć, że ten kretyn po prostu mógł kupić sobie pastylki Valda.
Fragment pochodzi z książki Julio Cortazara „Opowieści o konopiach i famach i inne historie", napisanej w 1962 roku, a później brawurowo przełożonej na język polski przez „prywatną" tłumaczkę Cortazara, panią Zofię Chądzyńską. Książkę wydało „Pomorze Bydgoszcz" w roku 1993.
Foto, Klick!!!
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.