Zderzenie motyla z czołgiem…

czyli poety Czerskiego z Urzędem, w dodatku SKARBOWYM!
- Gdzie mogę uiścić opłatę?
- Jaką opłatę?
- Sto siedziemdzesiąt złotych. Podobno płaci się przy rejestracji.
- A to już nie trzeba. Chyba, że pan potrzebuje mieć zaświadczenie. To wtedy pan płaci sto siedemdziesiąt i dostaje pan zaświadczenie. Ale w tamtym okienku wydadzą panu zaświadczenie za dwadzieścia dwa złote.
- Nie rozumiem.
- No pytam pana: czy chce pan zaświadczenie. Bo jak pan zapłaci sto siedemdziesiąt złotych to pan dostanie. Ale w każdej chwili wydadzą je panu w tamtym okienku za dwadzieścia dwa złote. Chce pan?
- Nie, no. Nie chcę. Jak będę chciał to sobie wezmę w tamtym okienku za dwadzieścia dwa złote. Ale trochę nadal nie rozumiem. Dlaczego tak jest?
- Proszę pana: bo ktoś to tak zrobił i tak to już jest.
Klick!!!
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.